ISADORY POSZUKIWANIA…

Wys­tawa fotografii „Isadory poszuki­wa­nia…” jest cytatem z architek­tury anty­cznej, inspirowanym odwiecznym tem­atem Grecji, jakiemu hoł­dowała tez Isadora i wyko­rzysty­wała w swoich tań­cach– a do czego, w swoim odkry­wa­niu ruchu i głębok­iego rytmu ludz­kich emocji, sięgnęły tancerki spek­taklu „ISADORA. OPOWIEŚĆ O KOBIECIE”- w poszuki­wa­niu inspiracji obrazu…


Wys­tawa fotograficzna „ISADORY POSZUKI­WA­NIA…” — dopowiedze­nie do spek­taklu Marii Pietruszy Budzyńskiej “Isadora. Powieść o kobiecie.“

Zdję­cia : Iwona Bur­dzanowska Maria Pietrusza Budzyńska

Motywacją do wys­tawy — i jeszcze jedną pen­e­tracją w świecie kobiet Teatroter­apii — był zach­wyca­jący opis tańca Isadory, która stała się „Pogańskim Bóst­wem”, kiedy zaczęła poruszać się, „Wyła­ni­a­jąc ze stłuc­zonego mar­murowego posągu, jakby to była najzwyk­le­jsza w świecie rzecz. Może Galatea… Galatea bowiem tańczyła od pier­wszej chwili swo­jego oswo­bodzenia”.

Pre­miera: Lublin 7 czer­wca 2008 r – NOC KULTURY

Pin It on Pinterest